United States or Brazil ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wielka rewolucya francuska była bez wątpienia wynikiem głębokiego rozstroją społecznych stosunków, do rozpłomienienia namiętności wieki tam nagromadziły zarzewia nie mało; ale to pewna, że pod grozą głodu, a jeszcze więcej pod brzemieniem błędów w wyborze środków zaradczych, ona tam dojrzała.

On jej pomagał, szukając po całej pracowni porozrzucanych drobiazgów, które przed chwilą zrywali oboje drżącemi od namiętności rękami. Kapelusz zapadł gdzieś po za wielkie sztalugi, trzeba było go szukać... odsuwać draperye. Oczy ich spotkały się, ręce splotły w uścisku. Cała bezgraniczna, zmysłowa potęga zadrgała w tem jednem spojrzeniu.

Uczył się, ale za to był bezustannie w fałdach kobiecych spódnic, wcześnie roznamiętniony i ofiarowujący się z miną znudzonej przymusowem dziewictwem kobiety. Odpychano go jednak, tak był wstrętny, z oczyma zielonawemi, powleczonemi mgłą namiętności, z ustami wpół otwartemi o zaślimaczonych kącikach.

Był trywialny i niewybredny w swych gustach, dowodził tego kolor krawatu a brutalny i pełen namiętności, gdyż tkanina cała porwana była gwałtownie wyszarpywaną szpilką. Lecz żydówka, mrucząc gniewnie, zanurzyła dalej rękę. Z powodzi lichych szmat wydostała kilka fartuchów płóciennych, dużych, ordynarnemi nićmi widocznie na wsi uszytych.

Ona poddaje się tej pieszczocie, jak kobieta przyzwyczajona do podobnego rodzaju objawów powstrzymywanej namiętności drugą ręką zasłania tylko twarz, gdy kareta nadto się zbliży do chodników.

Maska jego nieruchomej twarzy urobiła się już w takie rozprzężenie bezwiedne muskułów, że choć młodość walczyła jeszcze z nałogiem, ściągając skórę ze skroni, to już cały dół twarzy a nawet skóra pod oczami fałdowała się w bezsilne bruzdy, zmysłowe, zwierzęco-apatyczne. Leżąca na jego kolanach kobieta miała w swej twarzy przyschnięty znów wyraz namiętności, nagle spieczonej i w ogniu strawionej.

Nie było w nich namiętności, lecz niezłomna, okrutna wola; tryskała ona z oczu stalowych, zdradzały usta wązkie, zaciśnięte. Czy ten portret przypomina ci kogo ze znajomych? pytał Holmes. Z dolnej części twarzy trochę podobny do sir Henryka. Istotnie. Ale poczekaj. Wskoczył na krzesło, i trzymając świecę w lewej ręce, prawą osłonił szeroki kapelusz i włosy. Chryste Panie! zawołałem.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają