United States or Montenegro ? Vote for the TOP Country of the Week !


Westchnienie ciche podniosło pierś Gowartowskiego, brwi zmarszczył i zatopił się w myślach niepomny zupełnie otoczenia swego. Tymczasem zwierzyna co chwila podrywała się tam i ówdzie, przelatując blisko idącego machinalnie naprzód myśliwego.

Ów służący, również jak i pani Stapleton, mówił po angielsku płynnie, lecz z akcentem miękkim, południowym. Widziałem sam Antoniego, idącego do Grimpen-Mire ścieżką, wytkniętą przez Stapletona. Zapewne ten, podczas jego nieobecności, żywił psa, choć zapewne nie wiedział, do jakiego celu jest przeznaczony.

Paląca się u obrazu Matki Boskiej nad łóżkiem, z czerwonego szkła, lampka rzuciła w tej chwili promień jasny na oblicze starca... W zmierzchu idącego wieczora twarz Gowartowskiego zajaśniała jakimś nadziemskim jakby wyrazem szlachetnej dobroci... Krasnostawski jednocześnie poprawił poduszki u łoża i pochylił się nad chorym, zdało mu się bowiem, tenże porusza ustami. Rzeczywiście.

Nieledwie słychać było kroki rzadkiego przechodnia idącego wzdłuż domów. Od czasu do czasu zaskrzeczała papuga siedząca na balkonie przeciwległego domu. To było wszystko. Seweryn kładł teraz na siebie komplet z białej flaneli w niebieskie paski. Stanął przed lustrem i włożywszy ręce w kieszenie od kurtki, przyglądać się sobie począł. Pomimo lekkiego znużenia w oczach, miał cerę zdrową i świeżą.

W półświetle tem, kto znał za życia Romana Dzierżymirskiego, z łatwością mógł go poznać teraz w stojącej rzeźbie z marmuru. I idącego przechodnia przykuwało do miejsca zdziwienie nagłe.

To ostatnie, do czary konchowej w dłoniach Pocieszyciela, zmieniając się tam w piękne drogocenne perły, spadały z oczu człowieka-ojca łzy... Nad lekko zmarszczoną, a mieniącą się jeszcze w zielonkawe blaski powierzchnia Adryatyckiego morza, daleko na widnokręgu, łagodniała coraz bardziej czerwona wstęga zachodu, znikła, spełzła zupełnie, wyparta mrokiem idącego wieczoru.

Już wróble skacząc świerkać zaczęły pod strzechą, Już trzykroć gęgnął gęsior, a za nim jak echo, Odezwały się chorem kaczki i indyki, I słychać bydła w pole idącego ryki.