United States or United Arab Emirates ? Vote for the TOP Country of the Week !


Tam derkacz wrzasnął z łąki, szukać go daremnie, Bo on szybuje w trawie, jako szczupak w Niemnie; Tam ozwał się nad głową ranny wiosny dzwonek, Również głęboko w niebie schowany skowronek; Ówdzie orzeł szerokiém skrzydłem przez obszary Zaszumiał, strasząc wróble, jak kometa cary; Zaś jastrząb pod jasnemi wiszący błękity, Trzepie skrzydłem jak motyl na szpilce przybity, ujrzawszy wśród łąki ptaka lub zającu, Runie nań z góry jako gwiazda spadająca.

W dali postrach na wróble przesadnie rękaty Z zeszłorocznym rozpędem chyli się we światy, Jakby chciał paść w ramiona pobliskiej cierpiałki, Co naprzeciw cień w skrócie rzuca w piasek miałki. W obłoku obłok drugi napuszyście płonie. Wróbel łeb zaprzepaszcza w swych skrzydeł osłonie. Jakgdyby nasłuchiwał, co mu dzwoni w sercu?

Nieraz pędząc za lisem albo za szarakiem, Nagle stawał i w niebo poglądał żałośnie, Jak kot gdy ujrzy wróble na wysokiéj sośnie; Często bez psa, bez strzelby błąkał się po gaju, Jak rekrut zbiegły; często siadał przy ruczaju Nieruchomy, schyliwszy głowę nad potokiem, Jak czapla wszystkie ryby chcąca pozrzec okiem. Takie były Hrabiego dziwne obyczaje, Wszyscy mówili że mu czegoś nic dostaje.

Pod akacją juź obce dla świata Leżą szczura rozczochrane zwłoki. Dłoń dziewczęca z przeciwka dla psoty Szkłem na ścian mych kwiaciate obicie Rzuca żywe, słoneczne pełgoty, Którym lubię się przyglądać skrycie. Zapłoniona czereśnia, przez wróble opita. Skrzy bieliście ku słońcu odziobaną pestę. Korę, sokiem nabrzmiałą, żuk drasnął i przez Drobną skazę żywicy płowa kropla świta.

Już wróble skacząc świerkać zaczęły pod strzechą, Już trzykroć gęgnął gęsior, a za nim jak echo, Odezwały się chorem kaczki i indyki, I słychać bydła w pole idącego ryki.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają