United States or Bahrain ? Vote for the TOP Country of the Week !
Nawet te zbiory wierszy dźwięcznych, pieszczonych, w które wkładał cały swój kunszt wytworny i subtelny, cały talent i miłość poety, tylko pogardliwą litość w nim budziły.
I nie darmo; choć skarbów przed tobąm nie składał, Ale mi drogo każda kupiona pieszczota, Na wagę duszy mojéj, pokojem żywota; Dla czegoż mię odpychasz? nadaremniem badał. Dziś odkrywam łakomstwo nowe w sercu twojém, Pochwalnych wiérszy chciałaś; marny pochwał dymie! Dla nich więc igrasz z bliźnich szczęściem i pokojem? Nie kupić Muzy!
Do widzenia, mój panie Bolesławie, do widzenia! z roztargnieniem pożegnała go staruszka, podając mu rękę do ucałowania, poczem zaś gorączkowo rozerwała kopertę. Młody człowiek już był na progu, ale, spojrzawszy z pod oka na marszałkową, zdążył był jeszcze dojrzeć na jej twarzy rumieniec oburzenia, zakwitły tam, po przeczytaniu pierwszych kilku wierszy.
A jednak... drżało mi niegdyś w rękach serce dziewczęce, niewymownie piękne i czyste i porzuciłem je wprzód, zanim może zdołałem się przesycić. Marzyłem o sztuce, o poezyi i napisałem kilkadziesiąt wierszy, gdy przecież życic, samo życie powinno być pięknem. Żyć każdą iskrą krwi, każdym błyskiem duszy to tylko jest sztuką.
Słowo Dnia