Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 17 października 2025
Ona w lubéj dziedzinie, która mi odjęta, Gdzie jéj wszystko o wiernym powiada kochanku; Depcąc świéże me ślady czyż o mnie pamięta? Mirza. Zmów paciérz, opuść wodze, odwróć nabok lica, Tu jeździec końskim nogom swój rozum powierza; Dzielny koń! patrz jak staje, głąb okiem rozmierza, Uklęka, brzeg wiszaru kopytem pochwyca,
A rozum który w swobodźie, Umiał mówić o przygodźie, Dźiś ledwé sam wié o sobie: Ták mię podpárł w méy chorobie. Czásemby sye chćiał popráwić, A mnie ćigżkiey troski zbawić: Ale gdy siędźie ná wadze, Zalu ruszyć niema władze. Próżné to ludzkié wywody, Zeby szkodą niezwáć szkody: A kto sye w nieszcześćiu śmieie, Iabych ták rzekł, że száleie.
Zaśmiał się jeszcze rozum szyderczo i umilkł, mężczyzna zaś, zadumany, pochylił się na krześle, jakby przygnieciony do ziemi, oparłszy przytem łokcie na kolanach, ukrył twarz w dłonie. Tak, niestety, był on biednym!..
Streszczając to com wyłożył dotychczas, wypada: że naprzód odkrycia i wynalazki zabezpieczają życie społeczeństw, powiększają ich wygody, potęgują zręczność, siły fizyczne, zmysły i rozum jednostek, oszczędzają czas i pieniądze.
Cyganko jakaś! *Marta.* Błogosław jej, Boże! Jegomość grzeszy, tak fukając na nią. *Kapulet.* Doprawdy! Czy tak sądzi wasza mądrość? Idź waść pytlować gębą z kumoszkami. *Marta.* Nie mówięć bluźnierstw. *Kapulet.* Terefere kuku! *Marta.* Czyż mówić zbrodnia? *Kapulet.* Milcz, stara trajkotko! Schowaj swój rozum na babskie sejmiki: Tu niepotrzebny. *Pani Kapulet.* Za gorący jesteś.
Kamienny to sen!.. Sen zaświatów, wieczności, zagadki bytu i świadomości prawdopodobnie tego, o co w dumie swej pokorny, rozbić się musi rozum ludzki; sen straszny obojętny na wszystko dokoła!..
No, w każdym bądź razie, jakoś dałbym tam sobie radę! odpowiedziało coś butnie w duchu Roman natychmiast. Posiadam hart, wolę, rozum, rzutkość, dar oryentowania się trafnego, i spryt to wiele; a on? Szlachetny, zdolny, lecz jednak trochę... głupi! Ale czysty ! ukłuło coś, jakby żądłem Romana.
Słowo Dnia
Inni Szukają