United States or Sint Maarten ? Vote for the TOP Country of the Week !


Patrz w prawo... idzie kochanek; Patrz, matka idzie z domu; Patrz w lewo przyjaciółka. Wszyscy idą powoli I niosą ziółka I płaczą. =Jaś.= Marylo! o tej porze Jeszcześmy się nie widzieli, Jeszcześmy się nie ścisnęli. Marylo! zaszło zorze! Tu czeka twój kochanek. Czy ty przespałaś ranek, Czyś na mnie zagniewana? Ach, Marylo kochana! Gdzież się ty dotąd kryjesz?

Jeżeli kobieta, której obecność jest dla mnie niepotrzebną, twarz obojętną, pieszczota zbyteczną, może być jednocześnie kobietą kochaną; ha, w takim razie ja Zaleską kocham. Zdaje mi się, że cierpię nie przez to, że ona kocha innego, lecz przez to, że mnie teraz kochaćby już nie mogła. Zabrano mi to, co do mnie należeć mogło. Utracić możność jestto więcej, niż utracić rzeczywistość.

Zdawało mu się przecież i nie było to złudzenie, bo im lepiej się wpatrywał, tym więcej ufać musiał swoim oczom że przez te rysy błogosławione i natchnione dojrzał twarz inną, więcej mu blizką i więcej kochaną.

Dzień ten ml nieznośny, Jak noc, co święto jakowe poprzedza, Niecierpliwemu dziecku, które nowe Dostało szaty, a nie może zaraz W nie się przystroić. A! niania kochana Niesie mi wieści o nim, a kto tylko Wymawia imię Romea, ten boski Ma dar wymowy. Cóż tam, moja nianiu? Co to masz? Czy to ta drabinka, którą Romeo przynieść kazał? *Marta.* Tak, drabinka! *Julia.* Dlaboga! czego załamujesz ręce?

Ależ dobrze, dobrze, moja kochana... Lecz powiedz-że mi nareszcie, o co chodzi, bo siedzę, jak na rozżarzonych węglach, i po głowie latają mi wprost niemożliwe przypuszczenia!.. Mów prędzej, błagam cóż z Olą się stało?.. wybuchnął Gowartowski, ostatnie zaś słowa jego drgały wymówką i prośbą.

Kochana Wandziu, nie pisałem do Ciebie przez kilka pierwszych dni po przyjeździe; spodziewam się, że nie masz mi tego za złe i rozumiesz, żem doprawdy czasu na listy nie miał. Chodziłem już ogromnie dużo i pobieżnie zwiedziłem prawie całe miasto. Nie będę Ci tego opisywał, bo wiesz, że nie lubię się nad takiemi rzeczami rozwodzić.

Kochana Wandziu, piszę do Ciebie tylko kilka słów na karcie pocztowej, żeby Ci powinszować choć może zbyt późno Nowego Roku. Jestem ogromnie zajęty i dla tego niemam czasu na obszerniejsze listy. Nie miej mi tego za złe. Nie mam Ci zresztą nic do oznajmienia, bo u mnie nic nowego nie zaszło. Ale... Władek Turski zaręczył się z koleżanką Zaleską, o której Ci kiedyś pisałem.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają