United States or Cabo Verde ? Vote for the TOP Country of the Week !


Ale przypuściwszy, że go aresztujemy dziś wieczorem, cóż nam z tego przyjdzie? Nie zdołamy mu nic dowieść. Gdyby mu dopomagał człowiek, moglibyśmy znaleźć dowody; ale choćbyśmy odszukali psa, nie pomoże nam zaciągnąć pętlicy na szyi swego pana. Mamy przecież dowód. Ani jednego same tylko przypuszczenia i wnioski. Sąd wyśmiałby nas, gdybyśmy stanęli wobec niego z takim materyałem dowodowym.

Wszak Barrymore nie wyjawił nam tajemnicy dobrowolnie, lecz pod naciskiem; nie byliśmy więc zobowiązani do sekretu, a to tembardziej, że chodziło o łotra, wobec którego ustawały wszelkie względy współczucia. Obowiązkiem naszym było oddać go w ręce sprawiedliwości, uniemożliwić mu dalsze zbrodnie. Gdybyśmy go oszczędzili, mogliby to przypłacić życiem sąsiedzi, Stapletonowie naprzykład.

Nie; gdyśmy go poruszyli, rozsypał się. Czy sir Karol otrzymywał poprzednie listy, pisane takim charakterem? Nie przeglądałem jego korespondencyi, a nie byłbym zauważył tego listu, gdyby nadszedł z poczty wraz z innemi. Nie wiesz, kto może być owa L. L. ? Nie, jaśnie panie; sądzę jednak, że gdybyśmy zdołali to wykryć, dowiedzieliśmy się czegoś więcej o śmierci sir Karola.

Zapewne, że lepiejby było i łatwiejby poszło, gdybyśmy mieli w kraju handel zbożowy dobrze urządzony, umiejętnie prowadzony, na giełdzie zbożowej kontrolowany; i poraby już była upomnieć się u rządu o giełdy takie dla Krakowa i Lwowa. Wszakże od lat kilku już prośby nasze o to rozważa! Co na przeszkodzie stanęło nie wiemy i pojąć nie łatwo!

Gdybyśmy na ulicy nocować mieli, to wiedziałam, że się nam nic nie stanie i że ja nic złego do ciebie i do mnie nie dopuszczę. KARSKI. Nie, nie tak, nie tak. Ja mam być poetą, artystą, ale ja nic nie stworzę, ja nic nie kocham. Ja się niczego, niczego nie lękam, ale i nic nie kocham. ZOFIA. Ty nic nie stworzysz? A kto napisał: »Widziałem krew na duszy mojej«? Kto napisał: »Złote gromy«?

Holmes schylił się, aby go podnieść, przyczem pośliznęła mu się noga; gdybyśmy go nie podtrzymali, byłby wpadł w to błoto bezdenne. Podniósł się trzymając w ręku stary but. Wewnątrz, na podeszwie, była wypisana firma: „ Meyers, Toronto ”. Warto było wziąć błotną kąpiel! wołał. Jest to zaginiony but sir Henryka. Stapleton rzucił go tu zapewne wśród ucieczki. Niewątpliwie.

Prawda, że ten handel nasz zbożowy, to nie handel; najczęściej to włóczęga z domu w dom, luźna, chytra: to złej wiary jarmarszczyzna, ale nie ma rady! Gdybyśmy mogli w zakupno żyta rzucić sześć milionów guldenów, nie byłoby o czem długo radzić; aliści idzie głównie o to, jak zaradzić brakowi zboża, bez użycia na to pożyczki! Brać tedy musimy rzeczy jak snuć z wątku, jaki mamy!

Słowo Dnia

obrzędzie

Inni Szukają