Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 16 maja 2025
Postaramy się odtworzyć wszystkie jej sceny i akty. Miejscowość bezludna. Tak. Dyabeł mógł się na niej rozgościć... A zatem i pan skłaniasz się do nadprzyrodzonych wyjaśnień... Sługami Dyabła mogą być ludzie z krwi i kości. Należy przedewszystkiem rozstrzygnąć dwa zagadnienia: popierwsze, czy zaszła zbrodnia? Powtóre: w jaki sposób ją spełniono?
Nagle, jakby na komendę, z dziecinnych łóżek podnoszą się dwie rozczochrane głowy i rozlega się wrzask, od którego pan Wentzel drżeć i blednąć poczyna. „Hopsatynder Madaliński Fiuta! z kopyta. Szara ciach, ciach!.. tańczy sobie Z Barabaszem mazura! Ej kolęda!... kolęda!...” =Kundel.= Cóż u dyabła starego? Dlaczegóż nie mam i ja zrobić karyery? zawołała Resia, ciskając obszarpaną książkę na ziemię.
Gęsi, ciągle drąc się, leciały wśród masy traw, łopocząc skrzydłami, i hen aż pod tajemnicze gąszcze ożyn się dostawszy, przypadły do ziemi, zdyszane i srodze zmęczone. Lecz już na ganku dworu powstał ruch i w kredensie Janek czytający „Resurecturi” w „Tygodniku ilustrowanym”, otarł nos w znaczący sposób. Czort dyabła niesie! wyrzekł półgłosem.
On przez chwilę stał osłupiały, niemogąc przypomnieć sobie o co tu właściwie chodzi. Wreszcie pamięć mu wróciła. Do dyabła! cóż teraz zrobić z tą całą historyą! Plątać ją dalej jak? konceptu mu zabrakło. Nagle wspaniała myśl zaświtała mu jak gwiazda zbawienia. Uśmierci ją! Tajemnicza dama umrze...
Nareszcie rękę wyciągnął i zimnemi palcami po oczach Minuśki przesunął. Nie płaczesz? zapytał. Ona gwizdać przestała, brwi marszcząc. Cóż u dyabła, codzień nie mogę! Postaraj się!... Poznał ją w Łodzi, w sali Selina, gdy złym akcentem francuzkim śpiewała jakąś piosnkę.
Słowo Dnia
Inni Szukają