United States or São Tomé and Príncipe ? Vote for the TOP Country of the Week !


Pochylił się nad nią, chciał pocałować zasłoniła się ręką. Nagle odskoczyli od siebie. Spłoszył ich Stapleton. Pędził co tchu, wymachiwał rękoma, a gdy się z nimi zrównał tupał nogami i zapewne krzyczał i robił wymówki sir Henrykowi. Ten widocznie usprawiedliwiał się. Wreszcie Stapleton skinął na siostrę, która po chwili wahania poszła za nim, rzuciwszy spojrzenie baronetowi.

Z jego okrzyków miarkuję, że odbiegł spory kawał od miejsca, z którego pies go spłoszył. A ja nie rozumiem, dlaczego ten pies został spuszczony dziś właśnie. Sądzę, że nie zawsze jest na swobodzie. Jeżeli Stapleton spuścił go z łańcucha, to chyba spodziewał się, że sir Henryk będzie przechodził przez bagno. Cóż teraz zrobić z tym trupem? Niepodobna zostawić go tutaj na pastwę dzikiego ptactwa.

Traf zrządził, Że brat Jan, który z listem był wysłany, Nie mógł się z miasta wydostać i wczoraj List ten mi zwrócił. Ona się budzi, jam się jął przekładać, By poszła ze mną i to dopuszczenie Nieba przyjęła z korną uległością; Gdy wtem zgiełk nagły spłoszył mię od grobu, A ona, głucha na moje namowy, Rozpaczą zdjęta, pozostała w miejscu, I, jak się zdaje, cios zadała sobie.

Stoi mu żywo przed oczyma twarzyczka jej zarumieniona, ładniutka, wzruszona, ciekawie śledząca wzrokiem kaczki, płynące po wodach... Pamięta doskonale, jak w ostatniej chwili, gdy już cyngla dłonią dotykał, szczebiot jej wesoły spłoszył zwierzynę, i jak wówczas Ola tego sobie darować nie mogła...

Słowo Dnia

skutku

Inni Szukają