United States or Jersey ? Vote for the TOP Country of the Week !


Pierwsza rzecz, gdy do kraju powrócę, wyzwę go na pojedynek, jak mi Bóg miły, a teraz słuchaj: Było to tak: Posiadałem majątek na Litwie, gdzie, jak wiadomo, hipoteki nie ma, ni Towarzystwa Kredytowego... tam tylko tak zwane "Banki Ziemskie", które w razie nie uiszczenia się z wypłaty na termin, egzekwują bardzo szybko... Otóż w jednym z banków owych miałem grubą pożyczkę... Minął termin jeden, drugi, trzeci, płaciłem mało, zebrały się zaległości, wystawiono mi dobra na sprzedaż... Zapłacić musiałem zaległości razem dwanaście tysięcy... Nie miałem ich, pożyczyłem więc sumę żądaną u paru osób i w drodze, gdym jechał płacić na miejsce, w ostatniej niemal chwili pieniądze te zgubiłem... Majątek mi naturalnie sprzedano...

Wojski głos zabrał: teraz jest przynajmniéj za co, Bo to Panowie nie jest ow szarak ladaco, To niedźwiedź, tu już nie żal poszukać odwetu, Czy szarpentyną, czyli nawet s pistoletu; Spór wasz trudno pogodzić, więc dawnym zwyczajem, Na pojedynek nasze pozwolenie dajem.

Litwini blizcy ostatecznej klęski, Dzik i puklerzów warowna zapora Już rozłamana; sam Komtur zwycięzki Po całem polu szuka Litawora; On się nie kryje: oba konie bodą. Wkrótce śmiertelny pojedynek zwiodą. Litawor szablę wynosi do cięcia. Komtur dał ognia z piorunowej broni.

No, dobrze, dobrze... Uspokój się zresztą... Połknę "comte", ale jeśli mnie ten dudek wyzwie na pojedynek, to musisz być sekundantem! zawyrokował, po swojemu, Ładyżyński. Monsieur Topolski... szybko wyrzucił po chwili, gdy znaleźli się koło czekającego na nich młodzieńca. Dzierżymirski... Pośpieszył osobiście przedstawić się Roman uprzejmie i natychmiast zagaił rozmowę.

Słowo Dnia

wąsov

Inni Szukają