United States or Samoa ? Vote for the TOP Country of the Week !


Lud wasz wtenczas, był jako człowiek który się budzi i powiada sobie: oto mnie rzecz miła czeka o południu i weselić się będę wieczorem... Zwiastowaliśmy wam nadzieję, a teraz przyszliśmy zwiastować koniec i nieszczęście, a Bóg nie kazał nam wyjawić przeszłości.

A gdy się ukazał pośród zgrai, ucichła; poznano bowiem człowieka silnego w Bogu, i nie śmiano mu się urągać. A podniósłszy Szaman oczy błyszczące, zaczął mówić zapalając się w smutku. Cóżeście uczynili, rzekł, bezemnie? widziałem waszą Golgotę. Biada wam! A nie zostanę z wami, lecz to co powiem, zostanie z wami. Bądźcie potępieni kłótliwi ludzie.

Wiodą gdzie ogień, gdzie stół z murawy, Sadzą dudarza pośrodku: „Może pozwolisz na trochę strawy, Albo na szklaneczkę miodku? „Widzim i lirę, widzim piszczałki Zagraj co nam samotrzeci; Napełnim za to tłomok, kobiałki I będziem wdzięczni waszeci.” „No, stójcież cicho rzekł do gromadki, Cicho powtarza w dłoń klaska. Jeżeli chcecie, zagram wam, dziatki. A cóż wam zagrać?” „Co łaska!”

Nie chcę młodego wychwalać wam w oczy, Często pochwała, choć i słuszna, szkodzi, Bo lepiej, kiedy nie znają się młodzi; Zawcześnie już się u celu być mienią, Raz pochwaleni, przestrogi nie cenią.

Gdyby tylko bieda chwilowa dobodła gnuśnym, nieopatrznym; gdyby to tylko szło o uciszenie tłuszczy próżniaczej jak się indziej wydarza nie rzadko; nie godziłoby się mącić wam natrętnemi radami swobody umysłu tyle wam potrzebnej; tradycyjna u nas serdeczność i hojność natchnęłaby was do wyznaczenia głodnym zasiłku i pracowalibyście dalej spokojnie „*dziennym porządkiem*!”

Czuwajcie nad sobą, bo jesteście jak ludzie stojący na podniesieniu; a ci co przyjdą widzieć was będą. Oto powiedziałbym Wam tajemnicę że jednych dusze idą w słońce, a drugich dusze oddalają się od słońca na ciemne gwiazdy, lecz nie zrozumiécie mnie! Powiedziałbym wam dla czego żyjecie i dla czego się rodzą milijony dusz nowych i na jaki cel dane jest ciało: lecz nie pojmiecie mnie!

Lecz przed wichry silnemi i wam padać wolno... będziecie żałowani. Cóż więc! odmówią wam poświęconego cmentarza? kto wie jaki jest sen w niepoświęconéj mogile? Wszakże lepiéj jest umierać w gromadce dzieci i wnucząt które płaczą.... i patrzeć na rozwijanie się drzew wiosennych, i mieć godzinę cichą.

Słowo Dnia

kolwiek

Inni Szukają