United States or Heard Island and McDonald Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !


Widać na grzędach jaką przeleciała drogą, Bo liść zielony, w biegu potrącony nogą, Podnosił się, drżał chwilę, się uspokoił, Jak woda którą ptaszek skrzydłami roskroił. A na miejscu gdzie stała, tylko porzucony Koszyk mały z rokity, denkiem wywrócony. Pogubiwszy owoce na liściach zawisał, I wśród fali zielonéj jeszcze się kołysał.

Czuł się rzeźwym jak ptaszek, z lekkością oddychał, Czuł się szczęśliwym, sam się do siebie uśmiechał: Myśląc o wszystkiém co mu wczora się zdarzyło, Rumienił się, i wzdychał, i serce mu biło.

Wkrótce potem, Hugon, zostawiwszy swoich kompanów przy butelkach i kartach, podążył do swojej ofiary, a widząc, że ptaszek opuścił klatkę, jak szalony powrócił do komnaty biesiadnej, wytłukł szkło i wśród okropnych przekleństw i złorzeczeń zaprzysiągł, że odda ciało i duszę dyabłu, jeśli ten dopomoże mu odzyskać dziewczynę.

Przed Panem Jezusem organy grają, Przed Matką Najświętszą świece się palą, Przed świętym Janem lilija kwitnie, A z téj lilij ptaszek wylata: Nie jestto ptaszek, tylko syn Boży, Co sie narodził na ten świat Boży. Święty Łukasz anielista Prosił Boga Jezu-Chrysta, Żeby obraz wymalować, I cześć, chwalę Bogu oddać.

*Pierwszy wartownik.* Oto Romea sługa, znaleźliśmy Go na cmentarzu. *Dowódca.* Niech będzie pod strażą, Dopóki książę nie nadejdzie. *Drugi wartownik.* Oto mnich jakiś drżący i płaczący; Odebraliśmy mu ten drąg i rydel, Kiedy się bokiem cmentarza wykradał. *Dowódca.* To jakiś ptaszek; trzymajcie go także. *Książę.* Co za nieszczęście o tak rannej porze Sen nasz przerwało i tu nas wzywa?

Słowo Dnia

kolwiek

Inni Szukają