United States or Uruguay ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wierzyłem, iż tej nocy nie była w Baskerville-Hall, bo widzianoby konie i wehikuł przy furtce; taka wycieczka nie utrzymałaby się w tajemnicy. Mrs. Lyons mówiła więc prawdę, lub część prawdy. Wyszedłem zniechęcony. Więc znowu rozbijałem się o mur, zagradzający dalszą drogę odkryć!
A zewsząd tłoczy się stek ludzi, zdarzeń, Co rwie mnie silnie w dalszą przestrzeń bytu! Lecz we mnie samym wymiera świat marzeń! Schną łzy miłości, gasną skry zachwytu. Bo gdzie tknę ręką, płazy napotykam Ruchawe, chłodne moich bliźnich dłonie, Gdzie wzrokiem sięgnę, głąb dusz ich przenikam A tam fałsz czyha, lub żar złości płonie! Wszyscy szlachetni! tak brzydzą się złotem!
Pod pocałunkami przed chwilą i łzą jedynaczki, zdawało się, że oto znika z alabastrowego czoła starca głęboka, zastygła tam zmarszczka, i całkiem już teraz pogodne, obojętne, śni ono dalej bez końca... Może dusza z poza stref świata niewidzialna zabłąkała się jeszcze tutaj przed dalszą w wieczność zagadkową wędrówką?.. A może trup słyszał jeszcze ? Któż wie? któż zgadnie?
Słowo Dnia