United States or Martinique ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wierzyłem, iż tej nocy nie była w Baskerville-Hall, bo widzianoby konie i wehikuł przy furtce; taka wycieczka nie utrzymałaby się w tajemnicy. Mrs. Lyons mówiła więc prawdę, lub część prawdy. Wyszedłem zniechęcony. Więc znowu rozbijałem się o mur, zagradzający dalszą drogę odkryć!
Ja, chociaż, pomnę, nieraz Andrzej stary Zaklinał, nieraz przestrzegał, Śmiałem się z djabłów, nie wierzyłem w czary, Tamtędym jeździł i biegał. Raz, gdy do Ruty jadę w czas noclegu, Na moście z końmi wóz staje; Próżno woźnica przynagla do biegu, „Hej!” krzyczy, biczem zadaje
Gdy ktoś nadszedł, zaczynały się szepty, przerywane łzami ale o co chodziło, nie mogłem się dowiedzieć. Gdy się dopytywałem, zbywano mnie jakimś słabym wykrętem, w który nie wierzyłem. Raz wreszcie powiedziała mi panna Felicya: Staś chory, bardzo chory. Módl się za niego gorąco może cię Bóg wysłucha.
Słowo Dnia