United States or Azerbaijan ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ja, chociaż, pomnę, nieraz Andrzej stary Zaklinał, nieraz przestrzegał, Śmiałem się z djabłów, nie wierzyłem w czary, Tamtędym jeździł i biegał. Raz, gdy do Ruty jadę w czas noclegu, Na moście z końmi wóz staje; Próżno woźnica przynagla do biegu, „Hej!” krzyczy, biczem zadaje
Po obiedzie byłem z nim w kawiarni. W ogromnie ciężkich i zawiłych, jak zawsze, frazesach opowiadał mi z tajemniczą miną że mu się zdaje, jakoby Turski miał się do Zaleskiej, a i »ona na to, jak na lato«. Przestrzegał ich nawet żartobliwie słowami bajki: Ostrożnie dzieci, wy się źle bawicie, Dla was jest to igraszką, tu chodzi o życie. Pyszny materyał na wujaszka z tego Polińskiego!