United States or Bahrain ? Vote for the TOP Country of the Week !


Zauważyłeś zapewne, że podczas gdy doktor Mortimer czytał, wyglądałem dwukrotnie przez okno. Spostrzegłem to. Otóż patrzałem, czy nikt nie stoi po przeciwnej stronie ulicy; ale nie było nikogo. Mam do czynienia z przebiegłym lisem, a choć dotychczas nie mogę zmiarkować czy ów nieznajomy pragnie zguby sir Henryka, czy też chce go przed niebezpieczeństwem uchronić, czuję, że trzeba się z nim liczyć.

Niepodobna było zmiarkować, skąd płynie ten głos okropny. Stapleton spojrzał na mnie z zagadkowym wyrazem twarzy. Dziwne te bagna, prawda? rzekł jakby z dumą. Co to takiego? spytałem. Włościanie powiadają, że to pies Baskervillów upomina się o zdobycz. Słyszałem ten głos parę razy, ale nigdy jeszcze tak wyraźnie, jak dzisiaj. Dokoła nie było widać żadnego żywego stworzenia.

Gdym zobaczył po raz pierwszy blask od soczewki, nie mogłem zmiarkować, co to takiego. Wstał i wszedł do jaskini. Ha! widzę, że Cartwright przyniósł mi prowianty... Jest i zabazgrany papier. A więc jeździłeś do Coombe-Tracey? Tak. Żeby się rozmówić z panią Laurą Lyons? Nieinaczej. Dobrze. Bardzo dobrze! Nasze wywiady szły równoległymi drogami, a gdy połączymy badania, musimy dotrzeć do dna prawdy.

Może tak światło umieścił, że widać je tylko z tego punktu. Jak ci się zdaje: czy to stąd daleko? Półtorej mili, dwie najwyżej. O ile mogę zmiarkować, jest to w pobliżu Cleft-Tor. Nie musi to być daleko, jeśli Barrymore codzień zanosi tam żywność. Słuchaj, Watson, schwytam tego łotra! I mnie ta sama myśl przeszła przez głowy.

Słowo Dnia

kolwiek

Inni Szukają