United States or Falkland Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !
Pożegnawszy lekarza, pomógł mu wsiąść do bryczki. Jakże tam zdrowie wszystkich u szanownego doktora, żony, dzieci?... bąknął, aby coś powiedzieć. Dobrze, dobrze, serdecznie, dziękuję, dobranoc! Dobranoc! powtórzył, jak echo, Krasnostawski, i ruszył do swego pojazdu. Czohoś meni ne skazał, szczo pan słabujut rzucił wymówkę furmanowi. Tenże odparł lakonicznie: Zabuł, pane!
Dźwięk jego głosu zbudził młodego człowieka. Spuścił wzrok i zapytał głośno: Ha!.. szczo każesz?.. Wyrostek, był to chłopiec stajenny, wysłany przezeń do Gowartowa, by sprowadzić tamtejszego starego i zaufanego rządcę, któremu chciał Krasnostawski zdać klucze kasy, księgi, i przekazać ostatnie rozporządzenia. Z relacyi chłopca okazało się, że rządca wyjechał do miasteczka.