United States or Maldives ? Vote for the TOP Country of the Week !
Smugi białego światła szły przez okna, kłócąc się z żółtem światłem świec woskowych i bladym twarzom nadając trupią barwę. Klęczeliśmy wszyscy, milcząc. Czasem tylko urywane łkanie, jęk lub głośniejsze słowo modlitwy przerywało ciszę. Mama leżała ciągle krzyżem, nieruchoma, jakby umarła. Nie wiem, jak długo to trwało. Wreszcie skończyło się.
Zapaliła świece i rzekła swobodnie: Cóż robić! widzi pan teraz, że wcale nie jestem doskonałością.. Nareszcie pan sam empirycznie przekonał się o tem. A mówiłam tyle razy... Urwała, i otworzywszy nuty, dotknęła się ręką klawiatury. Niedobra pani... nadając głosowi brzmienie pociągające, łagodne, przemówił Topolski. Niedobra! powtórzył ciszej, i podniósł do ust, jej dłoń.
Słońce rzuca coraz krwawsze blaski, z ziemi wilgotnej po deszczu powstają fioletowe opary, nadając odległym drzewom fantastyczne kształty widm; zbliża się pełna uroku godzina zmierzchu; oni nie widzą, nie czują, wszyscy idą spiesznym krokiem, skarżąc się na zimno: herbata na wieczerzę przygotowana, wystygnąć może. Nie takiem okiem i sercem spotykał niegdyś wschodzącą noc!!...