United States or Comoros ? Vote for the TOP Country of the Week !
Smugi białego światła szły przez okna, kłócąc się z żółtem światłem świec woskowych i bladym twarzom nadając trupią barwę. Klęczeliśmy wszyscy, milcząc. Czasem tylko urywane łkanie, jęk lub głośniejsze słowo modlitwy przerywało ciszę. Mama leżała ciągle krzyżem, nieruchoma, jakby umarła. Nie wiem, jak długo to trwało. Wreszcie skończyło się.
Tymczasem w ciszy izdebki nie przerywało nic zgoła... Przez małe okienko widać tu było spiętrzone dachy z czerwonej cegły, kominy; dalej, w dole, srebrzyła się rzeka, a środkiem niej cicho sunęła właśnie berlinka, zdążając ku miejskiej przystani. Z wieży którejś z poblizkich świątyń w ogólnem milczeniu melodyjnie rozległ się niebawem dźwięk sygnaturki porannej.
Potężny, wspaniały zabłysł pierwszy promień słońca i obojętny zajaśniał nad wszystkiem dokoła... Nie zbudził jednak nikogo... Na gazonie tylko, pod górą wyrzuconych z pałacu, leżących na kupie mebli, duży pies podwórzowy otworzył oczy, mlasnął językiem, przeciągnął się i zasnął... Zadumanej ciszy nie przerywało nadal nic zgoła.
Słowo Dnia