United States or Saint Martin ? Vote for the TOP Country of the Week !


Czy może być coś smutniejszego niż człowiek zamieniony w kiszkę hegarową? Co za rozczarowanie dla rodziców, co za dezorientacja dla ich uczuć, co za rozwianie wszystkich nadziei, wiązanych z obiecującym młodzieńcem! A jednak wierna miłość biednej kuzynki towarzyszyła mu i w tej przemianie. Ach! nie mogę już dłużej, nie mogę tego słuchać! jęknęła Polda przechylając się na krześle.

Szukała teraz w swej biednej głowie rozmaitych kombinacyj, potykając się co chwila o jakąś myśl zbyt trudną... Nie stanowczo, zrozumieć tego nie mogła. By mąż zdradzał nie przyszło jej nawet przez głowę, jej koteczek, zkądże znowu? Zanadto czystą, niewinną była w swym zastoju moralnym; zdradzać? tak!... tak! to istnieje w książkach, na scenie ale w życiu!...

Ogień płonie po chatkach, Dzieci siedzą przy matkach, A ja patrzę przez okno I w łzach oczy mi mokną. Uczyćbym się tak chciała! Cały dzieńbym czytała! Ale śliczne książeczki Nie dla biednej dzieweczki! Och, szczęśliwaś ty, dziatwo, Gdy ci uczyć się łatwo, Gdy literki twa mama Pokazuje ci sama.

Siedzi więc pochylona nad swoją filiżanką i w biednej głowie szuka zawzięcie sposobu, aby stać się miłą, rozmowną. Wzrok jej pada na leżący na ziemi Kuryerek. Co tam w Kuryerku zapytuje niepewnym głosem. Przeczytasz sama odpowiada mąż. I znów nastaje milczenie. Kobieta prawie rozpaczliwie wodzi wzrokiem dokoła. Tak mają mało spójni moralnej, że wszystkie jej wysiłki pozostają bez skutku.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają