United States or Kiribati ? Vote for the TOP Country of the Week !
I raduję się, śledząc tę wargę, jak zmierza Do mej piersi kosmatej, widnej w niedomroczu, W której marzę pierś w lesie ryczącego zwierza I staram się, gdy pieścisz, nie tracić go z oczu. Ty pierwej mgły dosięgasz, ja za tobą w ślady Zdążam, by się w tym samym zaprzepaścić lesie, I, tropiąc twoją bladość, sam się staję blady, I, zdybawszy twój bezkres, sam ginę w bezkresie.
Zresztą to samo przejdzie; nie wiem, coby mnie zmusić mogło, abym bez przerwy, jak ćma koło świecy, kolo tego zabójstwa w myśli się kręcił. Matkę już pochowano, jego powieszą. Co mnie to teraz obchodzi? Dnia 8 maja. ...A jednak myślę wciąż o nim. Przedmiot ten jedyny tak mnie ciągnie, tak zajmuje, że już nie staram mu się oprzeć. Przeciwnie, wczorajsze rozumowania moje były błędne.
Słowo Dnia