United States or Guinea-Bissau ? Vote for the TOP Country of the Week !


Godziny wlokły się powoli. Wybiła pierwsza, druga; już nas sen morzył, gdy nagle obaj wyprostowaliśmy się na krzesłach. Doleciał nas odgłos kroków. Zakradały się cichutko i wreszcie umilkły w oddali. Wtedy baronet drzwi otworzył i wyszliśmy na palcach. Barrymore minął już galeryę, korytarz był pogrążony w ciemnościach.

Wentzel boi się konwulsyjnie myszy i udanie się rozkosznego figla uczuciem błogości napełnia ich serduszka. Lecz siedząca przy stole francuzka marszczy brwi i groźnie podniósłszy rękę do góry, woła ochrypłym głosem: Attention, sales gamins! ou je vais vous ficher des claques! Chłopcy milkną i kołyszą się na krzesłach z mniejszym niż zwykle zapałem.

Pan sam nie wie co robi, niech się pan nie wzbrania, Ssiadaj Pan i przytrzymał strzemię do ssiadania. Weszli w zamek; Gerwazy stanął w progu sieni: Tu, rzekł, dawni panowie dworem otoczeni, Często siadali w krzesłach w poobiedniéj porze. Pan godził spory włościan; lub w dobrym homurze Gościom różne ciekawe historye prawił, Albo ich powieściami i żarty się bawił.

Napisałem: „w jedną noc”, właściwie jednak stało się to w ciągu dwóch nocy, albowiem pierwsze próby chybiły. Siedziałem z sir Henrykiem w jego pokoju do trzeciej zrana, ale nie doleciał nas żaden inny szmer, oprócz głosu zegaru. Wreszcie usnęliśmy obaj na krzesłach. Niezrażeni tem, postanowiliśmy próbę ponowić. Następnej nocy zgasiliśmy lampkę, i zapaliwszy papierosy, czekaliśmy, co będzie dalej.

Słowo Dnia

ciemnawej

Inni Szukają