United States or Åland ? Vote for the TOP Country of the Week !


Głęboka cisza tych pustych salonów pełna była tylko tajnych spojrzeń, które oddawały sobie zwierciadła, i popłochu arabesek, biegnących wysoko fryzami wzdłuż ścian i gubiących się w sztukateriach białych sufitów. Z podziwem i czcią stałem przed tym przepychem, domyślałem się, że nocna moja eskapada zaprowadziła mnie niespodzianie w skrzydło dyrektora, przed jego prywatne mieszkanie.

Na dole jak ruiny miast: tu wywrót dębu Wysterka z ziemi, nakształt ogromnego zrębu, Na nim oparte jak ścian i kolumn obłamy, Tam gałęziste kłody, tu wpół zgniłe tramy, Ogrodzone parkanem traw: w środek tarasu Zajrzeć straszno, tam siedzą gospodarze lasu, Dziki, niedźwiedzie, wilki; u wrót leżą kości Na pół zgryzione, jakichś nieostrożnych gości.

Potem przyszła kolej na dywany. W gabinecie ojca było kilka wschodnich makat, miękich, o wytwornych gustownych odcieniach. Makaty te Dyńdzio zerwał ze ścian i nie składając zwalił na obrazy. Poczem rzucił się ku portyerom. Oberwał je wraz ze strzałami, na których były zawieszone.

Jakieś dziwne przygnębienie ogarniało go wśród tych ścian pustych, przed tym ubogim stołem, pośród tej duszącej woni kuchennej i stukotu tasaka o stolnicę, dolatującego z po za drzwi źle przymkniętych. Cała nędza rodzinnego życia, smutnego, pełnego poświęceń, prywacyj i obowiązków zdawała się spływać tu z trywialnością trosk codziennych.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają