United States or Martinique ? Vote for the TOP Country of the Week !


Hrabia choć zagniewany, wstrzymał się w zapędzie, Zaczął cucić, ocierać.

Rejent też i Assessor chcieli końmi natrzeć, Lecz Wojski wstrzymał krzycząc: wara! stać i patrzeć; Nikomu krokiem ruszyć z miejsca niedozwolę, Stąd widzim wszyscy dobrze, zając idzie w pole.

Wozy z beczkami zastąpiły jej drogę, woźnica wstrzymał konie na chwilę. Koteczek wychylił głowę. Cóż tam? dlaczego stajesz? Nagle cofnął się w głąb powozu. Towarzyszka mimowoli spojrzała w otwarte okienko. Na chodniku pomiędzy gromadką bosych dzieci czekających na opróżnienie ulicy, stała ciemno, ubogo ubrana kobieta w zniszczonym kapelusiku na pochylonej głowie.

Puszczę go w taniec jako niedźwiadka na kiju Lecz Tadeusz Sędziego wstrzymał Panie stryju, Wielmożny Podkomorzy, czyż się Państwu godzi Wdawać się s tym fircykiem, czy tu nie ma młodzi? Na mnie to zdajcie, ja go należycie skarcę; A Waszeć Panie śmiałku co wyzywasz starce, Obaczym czyli jesteś tak strasznym rycerzem; Rosprawimy się jutro, plac i broń wybierzem. Dziś uchodź pókiś cały

Przeszli już kilka komnat; Gerwazy w milczeniu Tu wzrok na ścianie wstrzymał, ówdzie na sklepieniu, Przywołując pamiątkę tu smutną, tam miłą; Czasem jakby chciał mówić «wszystko się skończyło» Kiwnął żałośnie głową; czasem machnął ręką.

Karski wstrzymał się na chwilę i w zmroku pospiesznie przeczytał to, co był napisał. Nagle zdało mu się, że ciemny pąsowy rumieniec wystąpił mu na twarz. Więc doprawdy stała mu się już tak obojętną i obcą, że wiersze teraz o niej pisać mógł spokojnie, gdy przedtem każde jej wspomnienie wstrząsało go do głębi?

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają