United States or Haiti ? Vote for the TOP Country of the Week !


Gdy mu ktokolwiek zrobił jaką uwagę, odpowiadał chrapliwym głosem: Odsuń się, bo cię psom oddam na pożarcie a krwią twoją drzwi mego przedpokoju pomalować każę! Miał lat dwadzieścia i skończył dwie klasy. Nie było siły ludzkiej, któraby go skłoniła do powrotu do szkół. Uczył sięprywatniedoprowadzając zwykle nauczycieli do rozpaczy, lub do dzielenia z nim nocnej rozpusty.

Do obrania tego zawodu skłoniła go znajomość, zawarta w drodze powrotnej z nauczycielem suchotnikiem, niejakim Fraser. Weszli w spółkę. Dopóki Fraser żył, szkoła szła dobrze i prowadzona była z poczuciem obywatelskich obowiązków, ale po jego śmierci zyskała jaknajgorszą opinię, as wreszcie okryła się hańbą. Vandeleur uznał za stosowne zmienić nazwisko.

Skrzypła zapora, otwarła się chatka, Wszedł Jan sędziwy, Wiesław okazały, Głową wyniosłą dosięgnął powały . A matka rzekła: »Witajcie nam, goście, Siądźcie i z Bogiem dobrą wieść przynoście!« Z komory wyszła Halina z rumieńcem, Skłoniła głowę przed znanym młodzieńcem, A Jan powiedział: »Oj! widzę, że godne I starca drogi lica tak urodne«. Kiedy Halina słyszy taką mowę, Rumianych wdzięków przybyło połowę; Koszyk podróżny zdejmuje z młodziana, Bierze i laskę sędziwego Jana, Wnet czystą ławkę do stołu przynosi, A matka gości do spoczynku prosi; Mówi do ucha wstydliwej Halinie: Niech się roznieci ogień na kominie, Niech będzie rychło wieczerza gotowa

Słowo Dnia

ciemnawej

Inni Szukają