United States or Christmas Island ? Vote for the TOP Country of the Week !
Uczuł się nieszczęśliwym bardzo poznał Zosię! Po wzroście i po włosach światłych i po głosie; Tę kibić i tę główkę widział na parkanie, Ten wdzięczny głos zbudził go dziś na polowanie.
Przypadkiem oczy podniósł, i toż na parkanie Stała młoda dziewczyna białe jéj ubranie Wysmukłą postać tylko aż do piersi kryje, Odsłaniając ramiona i łabędzią szyję. W takiém Litwinka tylko chodzić zwykła z rana, W takiém nigdy niebywa od męsczyzn widziana; Więc choć świadka niemiała, założyła ręce Na piersiach, przydawając zasłony sukience.
Tadeusz długo patrzył na nie, Nieśmiał iść w ogród: tylko wsparł się na parkanie, Oczy podniósł, i s palcem do ust przyciśnionym Kazał sam sobie milczeć, by słowem kwapioném Nie rozerwał myślenia; potém w czoło stukał, Niby do wspomnień dawnych uśpionych w niém pukał, Nakoniec gryząc palce do krwi się zadrasnął, I na cały głos dobrze, dobrze mi tak! wrzasnął.
Słowo Dnia