United States or Christmas Island ? Vote for the TOP Country of the Week !


I z ponurą twarzą, grubym głosem, opowiedział pochylony nad swoją kawą że czarna dama umarła w Nicei... na suchoty, miesiąc temu, a ostatnie jej słowo byłoIreneusz”... Powiedziawszy to zamyślił się głęboko, smutny i znękany. Słuchacze uszanowali jego boleść ogólnem milczeniem. Od tej chwili, aureola cierpienia otoczyła czoło Irka; zaczął chodzić zgarbiony, jakby smutkiem do ziemi przyciśnięty.

Błądziłem po zaułkach, przedmieściach, po ustronnych kątach, byle być w miejscach jak najspokojniejszych i jaknajdalej od domu. I chodzić i nie myśleć o niczem... Wreszcie znalazłem się w Auteuil i ztamtąd wróciłem rzeką.

Lubię z nim chodzić, bo jest tak gadatliwy, że prędzej wówczas przestaję myśleć, niż gdy jestem sam zgodziłem się więc chętnie. Pojechaliśmy na bulwary, siedzieliśmy w kawiarni, słuchaliśmy ludowych piosnek gdzieś w Café-Concert nie wiem już zresztą, cośmy robili. Mój ból głowy stał się podobny do przepaścistej nudy; a Poliński twierdził, że nie mam humoru i muszę być zaziębiony.

Przytoczyłeś pan jeden ustęp dosłownie. Tak, dopisek. List, jak już raz nadmieniłem, został spalony i nie można go było odczytać. Raz jeszcze pytam panią: dlaczego nalegałaś, aby sir Karol spalił list, który otrzymał w dniu swojej śmierci? To sprawa czysto osobista. Tembardziej powinno pani chodzić o oszczędzenie publicznego śledztwa. A więc powiem panu.

O tyle jestem inteligentny, rozumiem, że jak się to mówi ze mnie nic nie będzie, że przestanę kiedyś jeść, chodzić i myśleć, że rozprawy moje tak samo nie obchodzą nikogo, jak moja osoba, jednem słowem, że jestem absolutnie niczem, jedną wielomilionową częścią czegoś, co samo jest może także tylko milionową częścią.

Przypadkiem oczy podniósł, i toż na parkanie Stała młoda dziewczyna białe jéj ubranie Wysmukłą postać tylko do piersi kryje, Odsłaniając ramiona i łabędzią szyję. W takiém Litwinka tylko chodzić zwykła z rana, W takiém nigdy niebywa od męsczyzn widziana; Więc choć świadka niemiała, założyła ręce Na piersiach, przydawając zasłony sukience.

Gorżko ci w duszy po anielskiej stracie I rozpacz matki na Twem czole gości A możeś poszła chodzić po nad brzegiem Wód źwierciadlanych, gdzie fala spieniona Konając stopy głaskała ci śniegiem Ja byłem wtedy przy Tobie jak ona! Jak ona, dzisiaj rozbity, daleki, Nie wiem gdzie jestem, przed ludźmi się kryję Ona gdzieś w morzu przepadła na wieki W Twojej pamięci czy ja dotąd żyję?

Odwróciłem się od rzeki i zacząłem sam pytać: A pan dokąd idzie? Do roboty. To pewnie już będzie szósta? Jest szósta. Wreszcie! Tak, musiała być już szósta, bo spostrzegłem dopiero, że żółknie zlekka wschodnia strona nieba. Rozmowa się urwała. Przechodzę przez Boul. Mich'. Panu zdaje się nie dobrze niech Pan idzie ze mną. Nie, ja wolno chodzę; lubię sam chodzić.

Jest istotnie dziwna. w niej punkty charakterystyczne. I tak, naprzykład, zmiana śladów. Doktor Mortimer wyjaśnił to w ten sposób, że sir Karol szedł potem na palcach. Doktor powtórzył tylko to, co jakiś dudek powiedział na śledztwie. Pocóżby sir Baskerville miał chodzić na palcach? Nie, on poprostu biegł, uciekał , wreszcie padł twarzą na ziemię. Przed czemże uciekał?

Nie mam się o co starać, bo jeślibym co osiągnął, zyskam mniej jeszcze, niż mam teraz. Kłamstwo, ohydne kłamstwo... Nie kocham Zaleskiej?... Za cóż bym więc tak cierpiał? Mam chwilami złudzenie, jakgdyby wszystko, co mię otacza: domy, drzewa, ludzie, chwiało się nagle i groziło zawaleniem. Lękam się trochę sam chodzić i tego mi wstyd przed sobą. Zawsze gardziłem nerwowymi ludźmi.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają