Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 1 maja 2025
Proszę drzwi otworzyć! Odpowiedział nam jęk. Holmes uderzył pięścią w klamkę; wyskoczyła, drzwi stanęły otworem. Wbiegliśmy do pokoju z pistoletami w garści. Nie było w nim Stapletona. Oczom naszym przedstawił się dziwny i niespodziany widok. Pokój był rodzajem muzeum; w gablotach i na ścianach były rozpięte rzadkie okazy motylów.
I dalej ciągnęła wykład przy wzorowej ciszy ze strony obu chłopców, po których twarzach przemknął nawet cień szacunku. Pan Wentzel tymczasem uporał się z myszą i wziąwszy ze stolika wytarty i zrudziały kapelusz, gotował się do wyjścia. Z rodzajem zazdrości spojrzał na zniszczoną twarz francuzki i na leżący na stole rewolwer.
Zeszedłszy na parkiety salonu, pod wielkie palmy, wystrzelające tam z wazonów aż do arabesek sufitu, spostrzegłem, że znajduję się już właściwie na gruncie neutralnym, gdyż salon nie miał wcale przedniej ściany. Był on rodzajem wielkiej loggii, łączącej się przy pomocy paru stopni z placem miejskim. Była to niejako odnoga tego placu i niektóre meble stały już na bruku.
Słowo Dnia
Inni Szukają