Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 2 maja 2025
Ach! gdzie ty, Krysiu, ach, gdzie ty?” Wtem się coś zlekka potrąci Śród kryształowej przezroczy, Woda się zlekka zamąci Rybka nad wodę podskoczy, I jak skałka płaskim bokiem, Gdy z lekkich rąk chłopca pierzchnie, Tak nasza rybka podskokiem Mokre całuje powierzchnie. Złotemi plamki nadobna, Kraśne ma po bokach piórka, Główka jak naparstek drobna, Oczko drobne jak paciorka.
Był klomb i rój motyli i błękit przezroczy, I rdzawienie się w słońcu dojrzałej rezedy. A, gdy byłem już w drodze, sam nie wiedząc kiedy I czemu przypomniałem te oczy, przyziemnie Śledzące mą zadumę i wpatrzone we mnie Tem wszystkiem, czem się można wpatrzeć w świat i dalej. Co widziały te oczy, nim w tysiącu alej Zginąłem, jedną chatę rzucając za sobą?
Lecz choćby oczy jej były na niebie, A owe gwiazdy w oprawie jej oczu: Blask jej oblicza zawstydziłby gwiazdy, Wśród eterycznej zabłysły przezroczy, Jak lotny goniec niebios rozwartemu Od podziwienia oku śmiertelników, Które się wlepia w niego, aby patrzeć, Jak on po ciężkich chmurach się przesuwa I po powietrznej żegluje przestrzeni. *Julia.* Romeo! czemuż ty jesteś Romeo!
Słowo Dnia
Inni Szukają