United States or Fiji ? Vote for the TOP Country of the Week !
Minuśka porwała się z jego kolan i nagle w półcieniu, już z okien płynącem, zabieliła się jak zjawisko w swej masie białych zwiędniętych koronek i pomiętego batystu. Nie!... nie!... nie chcę! Ale on, nieubłagany wyciągnął rękę i ujął nagie ramię dziewczyny w swe suche palce nerwowego blondyna. Zagwizdaj, Papuziu!... Ty wiesz, to dla mnie cholera to gwizdanie! Zagwizdaj, Papuziu!...
Przez nałóg, przez przyzwyczajenie szedł już teraz, zaczepiał, wyciągał rękę, ciągle spragniony gorętszego wrażenia, czegoś, coby nim targnęło, coby zamieranie w nim rozkoszy wstrzymało choćby na krótką chwilę. Minuśka nie zajęła go więcej od innych. Była zepsutą, wesołą, pustą i trywialną.
Teraz już Minuśka, pod wpływem tego spojrzenia układała się powoli na kolanach mężczyzny, pochylając w tył głowę, tak że cała kaskada czarnych włosów spłynęła ku ziemi i kwiatów dywanu dosięgła. I tylko biust jej biały, foremny, jakkolwiek trochę w górze spłaszczony, rozciągał silnie cienki batyst szlafroka, związanego lekko białą w pasie wstążką.