United States or Bolivia ? Vote for the TOP Country of the Week !


Łóżko stało zasłane, nietknięte, wyciągające swe brudno czerwone fałdy kołdry i biały kwadrat poduszki w półcieniu, jaki panował dokoła. Od okna płynęły jaśniejsze smugi a przez wycięty otwór w okiennicach padał snop światła przecinający brutalnie ciasną przestrzeń numeru.

Jedna z nich, owiana szatą przejrzystą, w stojącej postawie, zadumana smętnie, druga, w takiejże pozycyi, z wieńcem laurowym na głowie, w bolesnem pogrążona skupieniu, z prześlicznie przytem wyrzeźbionem obliczem, przybrana w draperyę, której fałdy, wykończone subtelnie w marmurze, za lada powiewem poruszać się w oczach zdawały.

Przed wrytym w ziemię Wentzlem zjawia się teraz nagle surowa, sztywna, pełna godności. Co pan tu robisz, panie Wentzel? pyta majestatycznie proszę się nie zapominać! nie za-po-mi-nać!.... I odwraca się, jakby z jednej sztuki wykuta, owijając nogi nieszczęsnego nauczyciela w fałdy swej długiej szaty. Pan Wentzel skłania się nizko i cofa się tyłem w stronę przedpokoju.

Prawdopodobnie jeden po drugim zapadały się te wesołki gdzieś w szczeliny i fałdy terenu, jak dzieci zmęczone zabawą po kątach i zakamarkach mieszkania w noc balową. Tymczasem ojcowie miasta, mężowie Wielkiego Synhedrionu, przechadzali się w grupach pełnych powagi i godności i prowadzili ciche, głębokie dysputy.

Słowo Dnia

błyszczkę

Inni Szukają