United States or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Och... ten... przeciągle odparł gospodarz, z niechęcią wyraźną, i z wybuchem szczerości nagłej, rzekł z goryczą: Stryj Hugo od czasu, jakem emigrował i wieść mi się w życiu przestało, znać mnie już nie chce, ani wiedzieć nic o mnie... Dziwię się nawet niewymownie, iż raczył napisać pod moim adresem, w interesie prezesa, słów kilka...
To może odpowiedź? Było to coś więcej. Do pokoju wszedł dorożkarz we własnej osobie. Doniesiono mi z policyi, że ktoś, mieszkający pod tym adresem, wypytuje o Nr. 2704 rzekł ów człowiek o twarzy dobrodusznej. Jeżdżę już siedem lat i nikt na mnie nigdy skargi nie wnosił, więc bardzo mnie to zadziwiło i przyjechałem, żeby się dowiedzieć, co pan ma przeciwko mnie.
Przepraszam bardzo szanownego pana prezesa poczęła mówić swym poprzednim tonikiem ale wiedzieć chciałam właśnie, jak adresować mam przy zwrocie tej kwoty, tak wspaniałomyślnie, szlachetnie, mi udzielonej... Pan prezes podobno na długo wyjeżdża?.. Roman na te słowa uśmiechnął się złośliwie i odparł: O, łaskawa pani ! Adresem zupełnie dostatecznym będą dwa słowa : "R. Dzierżymirski."
Słowo Dnia