United States or Saint Kitts and Nevis ? Vote for the TOP Country of the Week !


Co za dziewczyny!... seperlipopette!... gdzie on miał oczy, że do tej chwili nie dostrzegł, jakie to cacka obok niego! Prawda, że wiecznie siedział obok Makenowej. Skrzywił się i wzruszył ramionami.

Wyprowadzać się? tak! tout d'un coup... ni ztąd ni zowąd, wyprowadzać się z tego mieszkanka, urządzonego z takiem staraniem, opuścić te kąty, w których meble stoją jakby przyrośnięte do lśniącej posadzki! Wyprowadzić się i to dla tej błahej przyczyny, że gospodarz żeni się i pragnie połączyć dwa sąsiadujące z sobą lokale i sprowadzić się do nich z żoną! Seweryn wzruszył ramionami. Żenić się!

Urzędnik wziął papier do ręki, skrzywił się raz jeszcze, poczem wzruszył wymownie ramionami, a po chwili dopiero podał cudzoziemcowi list. Roman chwycił go śpiesznie i wybiegł na ulicę. Przy świetle latarni rozerwał kopertę i czytać począł zapełnioną bitem pismem ćwiartkę.

Spojrzała na niego tryumfująco. On wzruszył ramionami. Zapewne, lecz już cały dzień jest zderanżowany... Pochylił się teraz po nad podbitą już kobietą. No, cóż?... darujesz mi to opóźnienie? szeptał miękim głosem wierz mi, tylko obowiązki światowe mogły powstrzymać twego koteczka, wierzysz mi? no... Leno!...

Nagle ramionami wzruszył i podnosząc przewrócone krzesło, wyrzekł krótko: Oślica! Tymczasem Honorka zagłębiała się wolno w ulicę, po której sunęły świątecznie przystrojone tłumy, szła, kołysząc lekko kwilące cicho dziecko i idąc ocierała łzy płynące z oczu strumieniem. =Kukułka.= Tiens! tiens! c'est du propre! mruknął przez zęby pan Seweryn, gdy rządca wyszedł już z pokoju.

Książę wzruszył ramionami, pociągnął zakrótką kamizelkę i poszedł do drzwirobić honory”, chórem wchodzącym konceps-praktykantom z Namiestnictwa. „Księztwoprzybyli niedawno z dalekiej podróży i przywieźli z sobą spory zapas konfitur i czternaścioro dzieci, z których dwie dorosłe panny miały zamiar wydać się zamąż.

Niech Maryś idzie do kuchni, do Magdaleny wyrzekł mrużąc oczy, a odwróciwszy się w stronę Seweryna, dodał ze śmiechem: moja siostrzyczka! Malutka schowała się czemprędzej, nie omieszkawszy pokazać nieznajomemu końca różowego języka. Chłopiec wzruszył ramionami. Pan daruje, ale to jeszcze małe! wyrzekł, otwierając drzwi na rozcierz proszę pana, jadalnia!...

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają