United States or Canada ? Vote for the TOP Country of the Week !
Gdybym nie ja była Twą karmicielką, rzekłabym, żeś mądrość Wyssała z mlekiem. *Pani Kapulet.* Myślże o tem teraz. Młodsze od ciebie dziewczęta z szlachetnych Domów w Weronie wcześnie stan zmieniają; Ja sama byłam już matką w tym wieku, W którym tyś jeszcze panną. Krótko mówiąc, Waleczny Parys stara się o ciebie. *Marta.* To mi kawaler! panniuniu, to brylant Taki kawaler: chłopiec gdyby z wosku!
Julio! kochanko moja! moja żono! Śmierć, co wyssała miód twojego tchnienia, Wdzięków twych zatrzeć nie zdołała jeszcze. Nie jesteś jeszcze zwyciężoną: karmin, Ten sztandar wdzięków, nie przestał powiewać Na twoich licach i bladej swej flagi Zniszczenie na nich jeszcze nie zatknęło. Tybalcie, tyż to śpisz pod tym całunem?
Jak Boga szczerze kocham przyświadczała akuszerka, wodę na kąpiel szykując będą za nim hrabiny latały, już ja się znam na tem! Słowa pani Malinkiewicz, powtarzane często w obecności już podrastającego Irka, głębokie nań wywarły wrażenie. Powiedziała o! powiedziała!... musiała coś przecież wiedzieć, z palca sobie tego nie wyssała.