United States or Norway ? Vote for the TOP Country of the Week !
NOC WIELKIEGO SEZONU Każdy wie, że w szeregu zwykłych, normalnych lat rodzi niekiedy zdziwaczały czas ze swego łona lata inne, lata osobliwe, lata wyrodne, którym jak szósty, mały palec u ręki wyrasta kędyś trzynasty, fałszywy miesiąc. Mówimy fałszywy, gdyż rzadko dochodzi on do pełnego rozwoju.
Znajdźmy siebie raz jeszcze wśród wichury i cienia, Zakochajmy się w sobie nad otchłanią wieczoru Tą miłością powtórną, co już nie chce zbawienia, Tem pragnieniem ostatniem, co już nie zna oporu! Zakochajmy się w sobie krwawem serca wyzuciem Z tego szczęścia, o którem nie mówimy nikomu, Zakochajmy się w sobie naszych śmierci przeczuciem, Dwojga śmierci, co w jednym pragną spełnić się domu.
Mówimy śpiewający, bo łatwiej przy śpiewie Mówić o tem, co było, a czego się nie wie... Psy, poległe nad potokiem, Poglądały ludzkim wzrokiem., I wzrok ludzki był w gwiazdach i w tem ślepem drzewie. A zasię w naszych oczach były gwiezdne znaki, I nie mogliśmy poznać, gdzie ludzie, gdzie maki Wszystko wokół było gwiezdne I odlotne i odjezdne, Gromadzące się w białe nad ziemią orszaki.