United States or Bhutan ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wczytaj się w księgę jego lic, na których Pióro piękności wypisało miłość; Przypatrz się jego rysom, jak uroczo, Zgodnie się schodzą z sobą i jednoczą; A co w tej księdze wyda ci się mrocznem, To w jego oczach stanie-ć się widocznem. Do upięknienia tej zaprawdę rzadkiej Edycyi męża brak tylko okładki.

To hrabia Parys, Merkucia plemiennik! Cóż to mi w drodze prawił mój służący? Lecz wtedy moja nieprzytomna dusza Uwagi na to nie zwróciła; Parys, Mówił, podobno miał zaślubić Julię. Czy on to mówił? czy mi się to śniło? Czyli też jestem w obłąkaniu myśląc, Że jego wzmianka o Julii tak brzmiała? Daj mi uścisnąć twą dłoń, o, ty w jedną Księgę niedoli ze mną zapisany!

Rozłożywszy jednocześnie na stole olbrzymią rachunkową księgę, umoczył pióro w kałamarzu i usiadł ciężko przed biurkiem. Cisza zaległa pokoik. Przerywał tylko szelest papieru i zgrzyt donośny stalki w obsadce czasami zaś akordem w muzykę milczenia i pracy wplotło się z rzadka stłumione westchnienie ciche.

Obok niego stała szklanka z herbatą i leżały porzucone na ziemi, niedopałki od papierosów... Nagle młody człowiek porzucił pióro, z hałasem odsunął krzesło od biurka i zamknąwszy księgę, powstał. Nareszcie! westchnął głośno z ulgą i zbliżywszy się do okna, odemknął je, odczepiwszy zarazem wewnętrzne haczyki okiennic.

Słowo Dnia

przylgnięte

Inni Szukają