United States or Grenada ? Vote for the TOP Country of the Week !
Dusza twoja śmie marzyć, że, w gwiezdne zamiecie Wdumana, będzie trwała raz jeszcze i jeszcze, Lecz ciało? Któż pomyśli o niem we wszechświecie, Prócz mnie, co tak w nie wierzę i kocham i pieszczę? I gdy ty, szepcząc słowa, w ust zrodzone znoju, Dajesz pieszczotom ujście w tym szepcie, co pała, Ja, zamilkły wargami u piersi twych zdroju, Modlę się o twojego nieśmiertelność ciała.
*Romeo.* Pozdrów ją waćpani ode mnie, i powiedz, że jej daję rendez-vous ... *Marta.* Poczciwości! oświadczę jej to, oświadczę. Niebożę, nie posiędzie się z radości. *Romeo.* Co jej waćpani chcesz oświadczyć? Nie wiesz, co mówić miałem. *Marta.* Oświadczę jej, że pan dajesz randewu; co jest, jeżeli się nie mylę, ofiarą godną prawdziwego szlachcica.
Zwinięta, nakształt węża, z bólu i rozpaczy Nie dajesz znaku życia jeno konasz raczej, Aż znienacka za dłoń mię pociągasz ku sobie. Jakże łzami przemokłą, znużoną po walce Dźwigam z nurtów pościeli w ramiona obłędne! A nóg twych rozemknione pieszczotami palce Jakże drogie mym ustom i jakże niezbędne!