United States or Pitcairn Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !
Jako leśnicy, gdy sosny lub dęby Sieką wzdłuż puszczy, słychać łoskot w dali; Jęczą topory, chrobocą pił zęby; Kiedy niekiedy wierzchołek się zwali; Nakoniec, między wyciętemi zręby, Usłyszysz i mężów i błyskanie stali: Takie wysiekłszy środkiem Niemców łomy, Darł się ku Litwie rycerz nieznajomy. Śpieszaj rycerzu ożywić duch męzki, Krzepić słabnących spieszaj, jeszcze pora!
Jama, którąście pod nami kopali, Na waszą własną wykopana szkodę, Dziś jeszcze, jeszcze tej nocy się zwali; Tak, jakem Ditrich Halstark von Kniprode, Komtur zakonu! Za mną Knechty dalej!" Zaczekał jednak. Lecz po krótkiej zwłoce, Gdy nic nie słyszał, bramą w pole goni.
Czas jeszcze. Przysporzyło mi to jednak drogi. ZOFIA. Nie ciekaw jesteś go widzieć? tylekroć mówiłeś mi o nim jeszcze w Warszawie. Tyle lat nie widzieliście się... KARSKI. I możemy się nie zobaczyć. Wszystko jedno! Mój Boże, cóż nas dziś łączy? Od tych lat, kiedyśmy się znali, kilku ludzi przesunęło się przezemnie, a ja sam nawet nie wiem, jak się zwali i dokąd poszli. No, spójrz na mnie.