United States or Cayman Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !


Wprawdzie jego mowa Zaleca zwykłe do drogi przybory; Lecz za co nagle, i niezwykłej pory? Dla czego postać była tak surowa? A kiedy mówił, choć gwałtowne słowa Biegą, że jedno drugiego nie ścignie; Zda się, jakoby wyszła ich połowa, A reszta w piersiach przytłumiona stygnie. Ta postać coś mi niedobrego wróży, I głos ten myśli upojnej nie służy.

Tak w noc, pogodna jeśli służy pora, Wzrok się przyjemnie ułudzi, Lecz żeby w nocy jechać do jeziora, Trzeba być najśmielszym z ludzi; Bo jakie szatan wyprawia tam harce! Jakie się larwy szamocą! Drżę cały, kiedy bają o tem starce I strach wspominać przed nocą.

Już i siedem lat uciekło, Cyrograf nadal nie służy; Ty, czarami dręcząc piekło, Ani myślisz o podróży. „Ale zemsta, choć leniwa, Nagnała cię w nasze sieci; Ta karczma Rzym się nazywa Kładę areszt na waszeci.” Twardowski ku drzwiom się kwapił Na takie dictum acerbum; Djabeł za kontusz ułapił: „A gdzie jest nobile verbum?” Co tu począć?

Już od lat kopy o was ni widu, ni slychu, Wtedyś był mały kondlik, ale kto nie z postem, Prędko zmienia figurę. Jakże służy zdrowie?” „NiczegoBrysio odpowie I za grzeczność kiwnął chwostom. „Oj! oj!... niczego! Widać ze wzrostu i tuszy! Co to za łeb, mój Boże! choć walić obuchem! A kark jaki! a brzuch jaki!

Szczęśliwe kraje! gdzie pokoleń praca Nie idzie w niwecz wśród gromów i burzy, Lecz gdzie czyn wszelki ojczyznę wzbogaca I gdzie myśl każda jej tryumfom służy. Szczęśliwe ludy i szczęśliwe kraje, Gdzie geniusz wodza, bohatera męstwo I żywot, który w ofierze oddaje, Wielkim ideom zapewnia zwycięstwo.

Słowo Dnia

gromadką

Inni Szukają