United States or Timor-Leste ? Vote for the TOP Country of the Week !
I to wszystko widać jasno, o trzydzieści, o dwadzieścia kroków na tle błękitu, zielonych drzew i białego muru. Patrzy, stoi. Wszystko mu mętnieje w oczach, szubienica zaczyna tańczyć i w podskokach ku niemu się zbliża. Nie cofa się; żaden mięsień twarzy mu nie drga, źrenice utkwione spokojnie, tylko dusza, nawpół wyrwana z ciała, dygoce.
On pociech jego nie słyszy. Patrzy, patrzy w niebo, potem spuszcza wzrok na mur przeciwległy. Kominy pobliskiego domu ostremi cieniami odbijają się w słońcu. Te silne, ciemne linie podobają się jego oczom. Opuszcza wzrok; na prawo od muru... Ten widok mąci mu mózg; w głowie ma zawrót, zamęt, druzgotanie; mdłość go ogarnia, wymiotowałby prawie, gdyby był co jadł. To szubienica.