United States or Gambia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Kiedy w starym mieście panował wciąż jeszcze nocny, pokątny handel, pełen solennej ceremonialności, w tej nowej dzielnicy rozwinęły się od razu nowoczesne, trzeźwe formy komercjalizmu. Pseudoamerykanizm, zaszczepiony na starym, zmurszałym gruncie miasta, wystrzelił tu bujną, lecz pustą i bezbarwną wegetacją tandetnej, lichej pretensjonalności.
Każdy świt odkrywał nowe kominy i dymniki, wyrosłe w nocy, wydęte przez wicher nocny, czarne piszczałki organów diabelskich.
Każdą noc prawie, o jednej porze, Pod tym się widzą modrzewiem. Młody jest strzelcem w tutejszym borze, Kto jest dziewczyna? ja nie wiem. Zkąd przyszła? darmo śledzić kto pragnie; Gdzie uszła? nikt jej nie zbada: Jak mokry jaskier wschodzi na bagnie, Jak ognik nocny przepada. „Powiedz mi, piękna, luba dziewczyno, Na co nam te tajemnice? Jaką przybiegłaś do mnie drożyną?
Bo iuż nigdy nie wznidźiesz, áni przed moiemá Wiekom wiecznie zákwitniesz smutnémi oczymá. Moiá wdźięczna Orszulo, boday ty mnie byłá Albo nie umiéréłé, lub sye nie rodźiłá. Máłé poćiechy płácę wielkim żálem swoim, Za tym nieodpowiednym pożegnánim twoim. Omyliłáś mię, iáko nocny sen znikomy, Który wielkośćią złota ćieszy zmysł łakomy.