United States or Sweden ? Vote for the TOP Country of the Week !
Do Tadeusza siedzi Telimena bokiem, Pomięszana, zaledwie śmie nań rzucić okiem; Chciała zasępionego Hrabiego zabawić, Wyzwać w dłuższa rozmowę, w lepszy humor wprawić: Bo Hrabia dziwnie kwaśny powrócił s przechadzki, A raczéj jako myślił Tadeusz z zasadzki; Słuchając Telimeny, czoło podniósł hardo, Brwi zmarszczył, spojrzał na nią ledwie nie s pogardą, Potém przysiadł się jak mógł najbliżéj do Zosi, Nalewa jéj do szklanki, talerze przynosi, Prawi tysiąc grzeczności, kłania się, uśmiécha, Czasem oczy wywraca i głęboko wzdycha.
I Dzierżymirski, wzburzony nagle, podniósł głowę hardo, wstrząsnął bujną czupryną, śniada twarz jego przybrała wyraz energii, oraz niezłomnej woli, i wyszeptał: Nie dam się, nie dam!.. zacisnął instynktownie pięści i dokończył ciszej jeszcze: Korzą się oni przede mną, kornymi zostaną; bo ja tak chcę i tak być musi!..
Słowo Dnia