United States or Nigeria ? Vote for the TOP Country of the Week !


*Paź.* Przyszedł kwiatami ubrać grób swej przyszłej; Kazał mi stanąć zdala, com też zrobił; Wtem ktoś ze światłem przyszedł grób otwierać, I mój pan dobył szpady przeciw niemu; Co zobaczywszy, pobiegłem po wartę. *Książę.* List ten potwierdza słowa zakonnika, Bieg ich miłości i Romea rozpacz.

O! odejdź, odejdź! żyj i powiedz potem: »Z łaski szaleńca cieszę się żywotem.« *Parys.* Za nic mam wszelkie twoje przełożenia I aresztuję cię jako złoczyńcę. *Romeo.* Wyzywasz moją wściekłość, broń się zatem. *Paź.* O nieba! biją się, biegnę po wartę. Zabity jestem. O, jeśli masz litość, Otwórz grobowiec i złóż mię przy Julii. *Romeo.* Stanie-ć się zadość. Lecz któż to jest taki?

Zapewne, że dziś, gdy Wołyń i Podole, a nawet Multany nieurodzajem dotknięte zarówno z naszą wschodnią połacią, mniej nam pożytku przyniesie celnicze ulżenie; ależ przynajmniej upadnie pozór nietroskliwości rządu, i uspokoi umysły, a i to coś warte.

*Baltazar.* Zaniosłem panu wieść o śmierci Julii; Wraz on wziął pocztę i z Mantui przybył Prosto w to miejsce, do tego grobowca. Ten list mi kazał rano oddać ojcu; I, w grób wstępując zagroził mi śmiercią, Jeśli nie pójdę precz lub nazad wrócę. *Książę.* Daj mi to pismo, przejrzę je. A teraz, Gdzie paź hrabiego, co wartę sprowadził? Co twój pan, chłopcze, porabiał w tem miejscu?

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają