United States or Moldova ? Vote for the TOP Country of the Week !


Widocznie, że nie mogłem ukryć, co się ze mną dzieje, bo kilkanaście dziewcząt zaczepiło mię odrazu. Wszedłem do Café d'Harcourt. Tam gwar był jeszcze większy. W kącie przy stoliku siedziała z jedną z »koleżanek« i jakimś studentem, Gabryela. Zbliżyłem się do stolika.

Zbliżyłem się do łóżek; żona spala. Długie opuszczone rzęsy nadawały uśpionej twarzy wyraz rozkosznego skupienia. Już dawno nie wydała mi się tak piękną. Umyślnie rozbierałem się jak najciszej.

I zbliżyłem się do oddziału, a zająwszy miejsce obok dobosza, maszerowałem krokiem grenadjerskim, upatrując komendanta, któremu chciałem natychmiast ofiarować moje służby. Wtem, na drugim końcu ulicy, ukazał mi się nowy meteor wojskowy. Był to krakus na białym koniu, w białej sukmance, w czerwonej czapeczce z białem piórkiem, który jak łabędź przerzynał czarne fale tłoczących się mieszczuchów.

Wie, że nieznajomy chowa się w jednej z jaskiń na stoku góry, tam, gdzie to mieszkali dawni ludzie. A skąd dostaje żywność? Seldon wypatrzył, że jakiś chłopak zaopatruje go we wszystko. Ten chłopak chodzi do Coombe-Tracey. Dobrze, Barrymore. Pogadamy jeszcze o tem. Po odejściu kamerdynera, zbliżyłem się do okna i spojrzałem na ciemną łąkę. Noc była chłodna, wietrzna.

Słowo Dnia

zarysowała

Inni Szukają