United States or Yemen ? Vote for the TOP Country of the Week !


W świetle księżyca widzieliśmy długo jego szerokie bary i kabłąkowate nogi, wreszcie ukazał nam się, jako mały punkcik na skraju widnokręgu. Biegliśmy do zupełnego braku tchu, ale przestrzeń pomiędzy nami a uciekającym Seldonem zwiększała się ustawicznie. Wreszcie, zdyszani, usiedliśmy na skale, patrząc za nim, dopóki nam nie znikł z przed oczu.

Wzrok jego, błąkający się bezustannie pomiędzy twarzą żony, a skrytym cieniami nocy krajobrazem, zamglony, myślący, w dalszym ciągu wspominać się coś zdawał. Poza oknami wagonu fale morza nieustannie szemrały wciąż cicho, w dali zaś, na czarnem tle widnokręgu, stopniowo, coraz bliższe, błyszczały już światełka Wenecyi.

Oddalając się od siebie, długo tak na horyzoncie, malejąc coraz bardziej, świeciły ich łuczywa, wreszcie, zamigotawszy czas jeszcze jakiś purpurowymi punkcikami na niezmierzonych płaszczyznach spełzły całkiem na widnokręgu, znikłszy, zlawszy się z ciemnością, która wchłonęła je w siebie. Turkot na trakcie ucichł.

Roztargniony jakby, tu, gdzie się znajdował, zgoła nieobecny, Gowartowski szedł przez moczary, coraz dalej, a raz nawet noga niespodzianie obsunęła mu się na małej kępce, i mało, mało, że nie stracił równowagi... Tymczasem poza nim, w dal roztwierały się niby widnokręgu podwoje... Stopniowo, wąskie pasmo skrytego jeszcze słonecznego światła, rosło na niebiosach.

Słowo Dnia

wstawali

Inni Szukają