United States or Palau ? Vote for the TOP Country of the Week !
Czuł mimowoli jakiś przesyt i wspomnienie ciała Klary, które go prześladowało, było mu wstrętne nad wyraz wszelki. Spotkał ją w Saskim ogrodzie przechodzącą z córeczką. Nie rozumiał dla czego coś go popchnęło ku dziecku, które było krwią jego krwi, jego własnym płodem.
Był to szkielet Anny tej Anny, która podniosła się wśród blasków bizantyjskiej lampy, milcząca i blada i odeszła z płodem cudzołożnym w łonie, nie wymówiwszy ani słowa do swego wspólnika. Teraz stali przed sobą, oboje bledzi mając pomiędzy swemi ciałami całą przeszłość pieszczot, zmysłowych porywów i chwilę rozstania gorzką i gwałtowną, z początkiem brzemienności kobiety.