Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 8 maja 2025
Hrabia ze Szczęsnej, przyjeżdżający teraz, regularnie, co drugi dzień prawie, stawiał się wówczas niezmiennie. Ładyżyński, uśmiechnięty złośliwie, przyjmował go z otwartemi ramiony, do karamboli natychmiast werbował, nic najczęściej przy tem nie mówiąc o wyjeździe pań, wymijając zręcznie jego pytania w tym względzie.
I często z zamglonemi oczyma siadał w gronie swych przyjaciół, aby wywnętrzyć ból swój drżącym od wzruszenia głosem. Jeśli go kto w życiu kochał, o! to pewno ta jedna!... Była mu cała oddana, pomimo odpychającego chłodu, z jakim miłość jej przyjmował! Uderzał się w czoło z rozpaczą. Byłem względem niej niegodziwy wołał lecz czyż to była moja wina!
Powoli Irek rozzuchwalał się coraz więcej. Tu i owdzie, jakaś pokojówka rozuzdana, sklepikarka lub dystrybutorka spragniona miłosnych wrażeń zsuwała mu się w objęcia. On wygłodzony, miłostki te skwapliwie przyjmował, dekorując je później w wytworne barwy, w opowiadaniach swych, wśród kilku przyjaciół.
Słowo Dnia
Inni Szukają