Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 3 maja 2025
Niech każdy piersi zbroją ubezpiecza, Nasadzi groty i pociągnie miecza. Zgotować żywność dla koni i ludzi: Każdemu z mężów zgotuje niewiasta, Ile zjeść można od ranka do zmroku. Czyj koń na paszy sprowadzić do miasta, Nakarmić i wziąść na drogę obroku; A skoro słońce z Szczorsowskiej granicy, Pierwszym promieniem grób Mendoga draśnie, Czekać mię rzeźwo, zbrojno i zapaśnie." Tak mówi książę.
„Nie ćmił widoku ten ostęp ponury; Przez żyzne wskroś okolice Widać ztąd było nowogrodzkie mury, Litwy naówczas stolicę. „Raz niespodzianie obległ tam Mendoga Potężnem wojskiem car z Rusi; Na całą Litwę wielka padła trwoga, Że Mendog poddać się musi. „Nim ściągnął wojsko z odległej granicy, Do ojca mego napisze: Tuhanie! w tobie obrona stolicy Śpiesz, zwołaj twe towarzysze!
Miesiąc nadół schodzi z chmur, A nim zejdzie miesiąc z chmur, Mamy sadzić dziewięć skał, Dziewięć rzek i dziewięć gór. Za godzinę pieje kur.” „Gdzie mnie wieziesz?” „Gdzie? Do domu! Dom mój na górze Mendoga; W dzień otwarta wszystkim droga, W nocy jeździm pokryjomu.” „Czy masz zamek?” „Tak jest, zamek I zamczysty, choć bez klamek...”
Słowo Dnia
Inni Szukają