Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 30 kwietnia 2025
Minęła chwila... i już tryumfalnie zajaśniał on, objąwszy płomieniem świateł liście kilkunastu drzew, rosnących wśród bagien. Postać kroczącego miarowo po moczarach człowieka na zakręcie, czy też w drzew cieniu, znikła nagle w mgnieniu oka... Po chwili w dali rozległo się tylko głośne szczekanie psa. Umilkło...
Wczoraj byłem »normalny«. Miałem nawet gości. Jestem bowiem dobrym przyjacielem. Odkąd te zaręczyny stały się głośne w naszej kolonii, postanowiłem wyprawić dla narzeczonych mały wieczorek. Wczoraj to uskuteczniłem. Miałem wiele zachodów, bo ona jest jeszcze chora i musi wystrzegać się w jedzeniu. Pół dnia przesiedziałem w kuchni swojej gospodyni, przeszkadzając jej uwagami i ostrzeżeniami.
Kształty postaci jej całej uwypukliły się ponętnie; w pozycyi tej zatrzymała się chwilę... Uśmieszek zwycięski przewinął się niebawem po drobnych wargach pięknej kobiety; podniosła do góry ręce, łasząco, jak kocię, wyprężyła naprzód swe ciało, i uczyniwszy gest, podobny do przeciągającego się po śnie człowieka, wymówiła głośne: Aaaa...
Słowo Dnia
Inni Szukają