United States or Republic of the Congo ? Vote for the TOP Country of the Week !
Skoro ujrzał Hrabiego, czapkę z głowy schwycił, I krewnego swych panów ukłonem zaszczycił Chyląc łysinę wielką, świecącą zdaleka, I naciętą od licznych kordów jak nasieka.
Znów po kieliszek sięgnęła, z butelki nalała, wypiła. W pół drogi ręka jej w fałdy sukni opadła. Była już na wpół pijaną. Psia krew! powtórzyła raz jeszcze i głowę w tył przechyliła. Ktoś drzwi w sali otworzył. Gaz w kuli zaczął migotać, chyląc się na obie strony. Rozpaczliwy jakiś smutek wypełnił małą przestrzeń lożki, jakaś grobowa pustka, pomimo tłumu poruszającego się po za firanką.